Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Bielikowe śniadanie
Jednak poczekamy na rozdrobnione kąski
Zobaczcie drodzy Podglądacze jak u nas ładnie
pelasia
Offline
Malutki gość!
Mamy jeszcze małe skrzydełka, nie polecimy za ptaszkiem. Pewnie dlatego nas się nie boi!
Nic to! Rodzice o nas dbają, zobaczycie szybko urośniemy
O nowa rybka
pelasia
Offline
Przez ostatnie dwa tygodnie, będąc w rozjazdach na czas dłuższy rozstawałam się z bielikami. Przekonana byłam, że wszystko u nich jest dobrze. Widziałam karmiącą pysznymi rybkami Mom swe maluchy. Pilnującego gniazda na drzewie bielika, myślałam, że to Dad.
To były tylko pozory.
Na naszym czacie, było dzisiaj wielkie poruszenie, bo coś nie tak w gnieździe, zbyt długo pusto, maluchy pozostawione na długi czas. Wszyscy przecież wiedzą, że ta para bielików wyjątkowo dba o swoje dzieci.
Co się okazało? Dad był widziany ostatnio 18.05.2018 r.
I tyle wiadomo, same pytania bez odpowiedzi, co się stało? odleciał? stoczył walkę. Nikt nic nie wie. Na amerykańskich czatach czytamy tylko, że go szukano, bezskutecznie szukano.
https://raptorresource.blogspot.com/201 … m-and.html
https://explore.org/livecams
Piszą też, że obok Mom pojawia się nowy bielik, nazywają go UME. Czy będzie on nowym partnerem Mom? Czas pokaże. Teraz istotny jest czas akceptacji, kiedy i czy zostanie on dopuszczony do pisklaków.
Jak na razie wygląda na to, że ochrania Mom, jej dzieci i gniazdo.
Czy Dad wróci? Już nikt w to nie wieży
W serwisie YT eaglewhisperer18 znaleść możemy wzruszający film poświęcony pamięci bielikowi, którego nazywamy Dad Decorah Eagles Remembering Our Dear Dad Decorah
https://www.youtube.com/watch?time_cont … DFd6g2MVgU
O pisklaki mamy się nie martwić, są systematycznie karmione przez mamę. Wspaniała mama, potrafi na raz przynieść dwie rybki
https://www.youtube.com/watch?v=iwX-SxluD5Y
pelasia
Offline
Sytuacja w gnieździe bez zmian, w dalszym ciągu Mom dzielnie opiekuję się swoimi pisklakami.
pelasia
Offline
Nasze maluchy mają odpowiednio, najstarszy 34 dni (jeden miesiąc i 4 dni), średni 32 dni (jeden miesiąc i 2 dni), najmłodszy 30 dni (jeden miesiąc).
Wyglądają tak
Mom, samotna mama dokłada wszelkich starań by dorastającym pisklakom nic nie brakowało,
i były bezpieczne w nocy!
pelasia
Offline
Nad ranem, tuż po piątej lokalnego czasu Mom obudziło nawoływanie bielika.
Czyżby wołał ją UME?
Tak czy owak przeciągnęła się...
wykręciła na pięcie...
i poleciała.
Z oddali słychać było pozdrowienia bielików.
pelasia
Offline
Pisklaki dosyć długo czekały na śniadanko.
W trakcie karmienia co jakiś czas operator kamerki pokazywał nam czekającego partnera Mom na pobliskich drzewach.
Mom spokojnie karmiła dzieci.
Gdy brzuchy maluchów były pełne, Mom (co łatwo zgadnąć) poleciała do UME.
Wiadomość dodana po 07 min 11 s:
Na drugą rybkę maluchy już nie musiały długo czekać
Miłość miłością, ale dzieci najważniejsze!
...i fru do faceta
Wiadomość dodana po 19 min 12 s:
Jeszcze tylko po sianko,
i już bieliki razem.
pelasia
Offline
A nasze maluchy jak?
No, jak to jak? Mają się świetnie
pelasia
Offline
Pisklaki pod czułym okiem mamy mają się całkiem dobrze
pelasia
Offline
W gnieździe bez zmian, samotna matka opiekuje się swoimi maluchami.
Skoro świt wylatuje z gniazda po świeży prowiant.
Zgodnie wszystko z codzienny rytuałem, najpierw przeciągnięcie, rozprostowanie skrzydeł...
a potem fruuuuuuuuuu...
Powrót z rybką.
Przygotowanie posiłku
i karmienie.
pelasia
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna