Nie jesteś zalogowany na forum.
11 maj
Dzisiaj Notek zwlekał z przylotem do gniazda. Zmienił Nutkę dopiero około południa. Pojawił się z kępą mchu.
Opady, które nawiedziły dzisiaj Polskę, nie ominęły również Puszczy Noteckiej. Samiec wysiadywał jaja
w deszczu. Nutka zmieniona bardzo późno już dzisiaj nie przyleciała.
Fotki POKAZYWARKA
Offline
12 maj
Nutka pojawiła się na gnieździe o godz. 10:37 a Notek zaraz odleciał.
Za godzinę zauważyła zbliżającego się do gniazda ptaka drapieżnego. Nastroszyła pióra i stanęła w pozycji obronnej. Ptak dwukrotnie przelatywał za gniazdem.
Mamy do wyboru trzy ptaki drapieżne, które tu się w ubiegłym roku pokazywały. Był to bielik, myszołów
i jastrząb. W Wikipedii jest zdjęcie myszołowa w locie bardzo pasujące do dzisiejszego drapolka.
Offline
13 maja
Dzisiaj Notek zmienił Nutkę rano. Samica jednak nie poleciała od razu szukać pożywienia, ale wróciła do gniazda z dużą kępą mchu. Poprawiła po swojemu gałązki na brzegu gniazda i udała się na śniadanie.
Fotki POKAZYWARKA
Offline
14 maj
Na Nutkę Notek znowu musiał sobie poczekać. Przed jej powrotem śpiewał. Gdy samica wylądowała obok niego, bociany przywitały się, ale były zaniepokojone. Dość długo zawodziły.
Po wylocie z gniazda samca, Nutka położyła się inaczej na jajkach, jakby chciała je chronić. Notek za chwilę wrócił i oba ptaki zaczęły swój śpiew. Gdy wyfrunął, słychać go było w lesie. Myślę, że jakiś obcy bocian czarny kręcił się w okolicy i stąd takie zachowanie rezydentów.
Fotki POKAZYWARKA
Offline
15 maj
Jak zwykle rano Notek przyleciał na swój dyżur.
Samiczka znowu przyniosła mech.
Jeszcze raz długo przed wieczorem wróciła do gniazda. Tym razem zmieniła Notka.
Nutka często podnosiła się, aby poruszyć jajka. Zaczęło się klucie. Pisklaczka do tej pory nie widać, ale bardzo dobrze go już słychać.
Fotki POKAZYWARKA
Wiadomość dodana po 1 h 39 min 05 s:
I zobaczyłam w końcu dziurkę. Pisklę popiskiwało.
Offline
16 maj
Jeszcze rano nie było widać pisklaka, ale słychać było wyraźnie dwa różne głosy. Jeden wyższy klującego się maluszka a drugi niższy, który dobiegał ze skorupki. Notka mimo że przyleciał Notek, nie poleciała na śniadanie, chciała być przy narodzinach dzieci. Notek zatroszczył się więc o gniazdo i wygodę Nutki przynosząc patyki i bardzo dużo mchu. Dopiero wtedy odfrunął.
Przed godz. 11 można było zobaczyć główkę pisklaka.
Po południu powrócił Notek i wtedy samica szybciutko odleciała.
Samiec zaczął się przyglądać przychodzącym na świat dzieciom a potem je okrył.
Pierwszy pisklaczek dobrze widoczny.
Dwa pisklaczki.
Bocian zrzucił malcom rybki. Myślę, że wśród większych znalazły się i malutkie.
Późniejsza odsłona maluszków.
Fotki 1 POKAZYWARKA
Fotki 2 POKAZYWARKA
Offline
17 maj
Była jeszcze ciemna noc, gdy w gnieździe słychać było głośne trzaski. Notek był zaniepokojony. Poderwał się, wypatrzył wroga i zaatakował ostrym dziobem. Prawdopodobnie była to kuna. Myszki nie są tak hałaśliwe.
Rano widać było wyraźnie trzy pisklęta.
Po godz. 11 przyleciała Nutka, która przyniosła dla dzieci odpowiedni pokarm. Było to dużo drobnicy. Malce na pewno się najadły.
Po godz. 17 pojawił się Notek, który z kolei podał maluszkom małe rybki.
Fotki POKAZYWARKA
Offline
18 maj
Trójeczka piskląt jest bardzo dobrze karmiona przez rodziców. Bociany zrzucają często drobny pokarm. Gniazdo dzisiaj było znowu wyściełane mchem i umacniane.
A tutaj drenaż gniazda. Rodzic dość długo mocno stukał dziobem w jedno miejsce.
Po godz. 21 odrzucił skorupkę. Wykluło się czwarte pisklę.
Fotki POKAZYWARKA
Offline
19 maj
Dzisiaj w nocy i rano czwórka pisklaczków.
Podobnie jak wczoraj, maluszki były często karmione. Najmłodszy miał jeszcze problem z dostaniem się do bufetu.
Wieczorem było już lepiej.
Fotki POKAZYWARKA
Offline
21 maj
Tak się ładnie wszystko tutaj układało z jednym małym ale. Czwarte pisklę urodziło się zbyt późno. Pisklak różnił się znacznie wielkością od braci a do tego nie zawsze jadł. Dzisiaj wieczorem Nutka karmiła pisklęta, malec był z tyłu. Potem samica zabiła nieborka. Upatrzyła go sobie już wcześniej
Offline