Nie jesteś zalogowany na forum.
19-21 czerwiec
W ostatnich dniach staralam sie znalezc oznaki, ktore roznia te dwa bocianki kiedy sa pojedynczo na gniezdzie. Jest to troche uciazliwe, poniewaz sa tylko rano i wieczorem na gniezdzie. W ciagu dnia wpadaja czasem by odstraszac, jak cos w okolicy lata. Trudno jest je zastac
Sa roznice w upierzeniu. Widac ze jeden ma bardziej rowno poukladane czarne piora od drugiego. Ten tez ma na grzbiecie lekki zarys serduszka. Drugi ma bardziej prosta linie. Samica jest mniejsza tez od samca. Niestety na kamerce nie zawsze to widac i zalezy jak sie ustawia.
Wedlug moich obserwacji to samicec ma serce na grzbiecie a samica prosta linie. Tutaj stoi samica, widac rowniez nielad czarnych pior.
Samica z przodu a samiec z tylu
Na wczesniejszych fotkach tez to widac. Nawet z daleka na zdjeciu Marysi
Ciezko jest je jednak rozroznic od przodu. Teraz bede probowala znalezc roznice w oczach i dziobie ( z tego ujecia kamerki troche trudne - odleglosc i kat nachylenia )
Jezeli ktos spostrzegl jeszcze jakies roznice to prosze o info
Ostatnio nie widze kopulacji ( moze nie mam szczescia to zobaczyc ) Ale samica ciagle wchodzi na samca, kiedy on siedzi na gniezdzie
Dopomina sie o jego obowiazki ?
Wieczorem Florek wrocil na gniazdo. Tekla, ktora wraca wieczorami wczesniej, wygodnie sobie odpoczywala. Florek jednak zmusil ja do wstania i sam sie rozlozyl
Tekla zaraz mu tez pokazala jakie sa jego obowiazki
Florek -Macho odpoczywa, Tekla grzecznie stoi obok
Rano i w nocy sa razem na gniezdzie
Fotki z 19.06.:prawo: POKAZYWARKA
20.06.:prawo: POKAZYWARKA 1 POKAZYWARKA 2
21.06. POKAZYWARKA
huhuhu Pia
Offline
22-25 czerwiec
Bocki nie maja żadnych obowiązków wiec przebywają dużo czasu poza gniazdem.
Znowu przyłapałam je na igraszkach.Zaczyna się od iskania.
A potem hopla na siedzącego partnera.
Po zabawie zawsze trzeba piórka poukładać
No niestety jakiś sąsiad je spłoszył
W nocy byly razem
Czasem południe spędzają razem na gnieździe na czyszczeniu piórek
Gospodyni gniazda Marysia, uchwyciła swoje bocianki jak korzystały z oczka wodnego pod gniazdem.
Filmik równiez Marysi
Fotki 22 - 24 czerwiec POKAZYWARKA 22.06.
POKAZYWARKA 23.06
POKAZYWARKA 24.06
huhuhu Pia
Offline
25-29 czerwiec
Tutaj nic sie nie zmienilo. W ciagu dnia bocianki przebywaja duzo czasu poza gniazdem, razem wracaja na noc.
Czasem mozna jeszcze rano zobaczyc jednego lub oba na krotki moment.
Przylecialy na chwilke na gniazdo
Samiec Florek zaraz przykucnal, samica Tekla stoi obok
Pare sekund "pieszczot" i juz jest Tekla na Florku
Potem stala obok i go iskala
Wieczorem tez sie zabawiaja na calego
W nocy zawsze razem
To zdjecie gospodyni gniazda Marysi Bociek za plotem na lace przy oczku wodnym. Te kurki to kumple od tych bockow, chodza czesto razem po lace pod gniadem
Fotki 25-29 czerwiec POKAZYWARKA 25-26
POKAZYWARKA 27
POKAZYWARKA 28-29
huhuhu Pia
Offline
30 czerwiec - 11 lipiec
Dlugo nic nie pisalam, bo wiele sie nie dzialo. Bocianki w ciagu dnia czesto bywaly poza gniazdem. Na noc wracaly do domku i spedzaly nocke razem.
Czasem mozna bylo spotkac jednego w ciagu dnia
Czasami oba bociany odpoczywaly na gniezdzie
Wspolne nocki
7 lipca rano Florek byl sam na gniezdzie i odstraszal jakiegos intruza
Chwile pozniej gdzies polecial
Okolo poludnia przylecialy razem na gniazdo
W nocy byly jak zawsze razem.
To jest moje ostatnie zdjecie gdzie jest Florek z Tekla razem na gniezdzie.
Od tej nocy trafiam ciagle tylko na jednego bociana - Florka
Jutro musze skontaktowac sie z gospodynia gniazda Marysia i zapytac co sie dzieje. Na kamerce widac tylko jedno gniazdo i kawalek laki. Moze jest drugi bocian i spi na drugim gniezdzie?
Dobranoc
Fotki
POKAZYWARKA 30.06
POKAZYWARKA 01-04.07
POKAZYWARKA 05-07.07
POKAZYWARKA 07-11.07
huhuhu Pia
Offline
12-14 lipiec
Tekla i Florek chyba czytaja te forum.
Napisalam do Marysi z pytaniem o bocianki. Marysia tez juz sie martwila o samice, ktorej juz od kilku dni nie bylo.
Przejezdzila juz cala okolice czy gdzies nie lezy, ale na szczescie (w nieszczesciu) nic nie znalazla.
Florek jest sam i lata po okolicy.
Wieczorem Marysia zadzwonila: "Pia bocki przylecialy, sa razem na gniezdzie"
Jaka radosc wszystko jest ok
W sobote wylecialy jak zwykle juz o 4 rano. Czy wroca do gniazda? Cale przedpoludnie ich nie bylo.
O 15:40 wiadomosc: Sa przylecialy - i zdjecie Marysi z przylotu
Florek z Tekla spedzily kilka chwil na gniezdzie i znowu gdzies polecialy.
Wieczorem wrocily na gniazdo
Juz sprawdzam w nocy czy sa dwa bocki
Dzisaj w ciagu dnia zastalam tylko raz i tylko jednego
Na razie nie ma ich na gniezdzie
huhuhu Pia
Offline
15-16 lipiec
Wczoraj miałam szczęście je spotkać w ciagu dnia na gnieździe
Oczywiście były czułości Najpierw Florek iskal Tekle
Raz z prawej, raz z lewej strony, ale Tekla nic
Jak się Florek położył to Tekla wstała
No i hop na Florka
Potem jeszcze ponad godzinę spędziły razem na gnieździe
Wieczorem wróciły do gniazda
Dzisaj (16 lip ) nie miałam szczęści, cały czas zastawiałam puste gniazdo
Dopiero w nocy widziałam je razem przytulone
Dobranoc bocianki
huhuhu Pia
Offline
16-20 lipiec
Sa gniazda gdzie mozna robic setki zdjec dziennie. Tutaj nie mam jak zrobic zaledwie kilku zdjec
Co wchodze w ciagu dnia mam puste gniazdo. Moje zdjecia z ostatnich czterech dni sa tylko z nocy
Dla umilenia dwa zdjecia w ciagu dnia ale nie bociankow
W nocy zawsze razem
Mam nadzieje ze do konca sezonu jeszcze cos wiecej zobacze
Dobranoc kochani
huhuhu Pia
Offline
21 lipiec
Dwa golabki - bocianki Tak cudownie sobie leza. Mam nadzieje, ze ta para jest na tyle zgrana i w przyszlym roku znowu je zobaczymy i beda tutaj maluszki
Wspolna wieczorna toaleta pior.
Dobrej nocki
huhuhu Pia
Offline
24 lipiec
Przez caly dzien znowu na nikogo nie trafilam, dopiero wieczorkiem Florek przylecial jako pierwszy do gniazda.
Troche zrobil toalety pior i sie rozlozyl do odpoczynku
Przylot Tekli przegapilam, ale po pol godzinie byly juz razem
Dobranoc
Ciekawe jak dlugo bedziemy je jeszcze spotykac na gniezdzie.
Nie mialy legu, wiec prawdopodobnie poleca juz wczesniej
Fotki POKAZYWARKA
huhuhu Pia
Offline
25-27 lipiec
Caly dzien nie spotkalam zadnego na gniezdzie. Ale wieczorkiem mialam szczescie trafic na ich przylot do gniazda.
Dalej jak dwa golabki
Nagle w nocy tylko jeden
Co sie stalo? Klotnia malzenska w srodku nocy? Jeden drugiego z gniazda wyrzucil? Ciekawe co bedzie rano.
26 lipiec
Spotkalam oba jak zwykle wieczorem na gniezdzie
Jakby nigdy nic sie nie stalo
Dla pewnosci kontrola jeszcze po 2 w nocy - Sa
27 lipiec
Dzisiaj przed 15 zastalam jednego bociana w gniezdzie.
Poprawil sobie garniturek
Troche gimnastyki tez nie zabraklo
Poogladal sobie gniazdo i okolice
I nagle juz go nie bylo - polecial. Czy beda wieczorem?
Czy nie polecialy juz na sejmik? Przeciez nie mialy legu, one odlatuja przewaznie z mlodymi jako pierwsze.
Ale nie jeszcze sa
Dobranoc bociunie do jutra - Slodkich snow.
huhuhu Pia
Offline