Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 7 8 9
Wątek zamknięty
14 sierpnia
Ben przyleciał w południe z całkiem innej strony.
Jego pobyt był bardzo krótki.
Wrócił na żerowisko z powrotem.
Offline
15 sierpnia
Ben spędził dzisiaj na gnieździe niemal cały dzień. Rano najedzony powrócił z łąk.
Pobył trochę na kamerce.
I zeskoczył do gniazda. Często obserwował niebo, myślał więc o odlocie.
Przed południem wskoczył na kamerkę i poleciał żerować.
Za półtorej godziny był z powrotem.
Przed wieczorem udał się znowu na łąki.
Offline
16 sierpnia
Po śniadaniu Ben zjawił się na gnieździe.
Myślał o odlocie lustrując niebo.
W górze leciał migrujący bocian.
Po kilku minutach wystartował. Poleciał w stronę łąk, ale jednocześnie w kierunku lecącego wcześniej wędrowca.
Wieczorem gniazdo jest puste. Czy takim pozostanie do wiosny? A może Ben jeszcze wróci. O tym przekonamy się jutro.
Offline
17 sierpnia
Ben dzisiaj nie pojawił się na gnieździe, wczoraj jednak odleciał za migrującym bocianem na południe. Udał się na migrację 12 dni po Juniorze. Tylko czy on poleciał w dobrym kierunku? Tutejsze bociany lecą przecież wschodnią trasą a nie zachodnią Bena. On pewnie jeszcze wróci.
Offline
19 sierpnia
Jaka niespodzianka rano, powrócił Ben. Nie odleciał jednak na południe. Gdzie on był? Może zwiedzał okolice Fohrde. Ma na to teraz czas, bo żaden bocian mu nie zabierze teraz gniazda.
Ben zrzucił wypluwkę.
Samiec przebywał na gnieździe około 6 godzin i znowu wyleciał kierując się za długi budynek z czerwoną dachówką.
Krótko go nie było, wrócił.
Po 20 minutach znowu wyfrunął. Myślę, że jeszcze go zobaczymy.
Offline
20 sierpnia
Ben wrócił wcześnie rano do gniazda drugiego mijając po drodze gniazdo główne.
Po godzinie poleciał do gniazda głównego.
To był tylko przystanek w podróży na żerowisko, na które zaraz wyruszył.
Przyleciał po przeszło dwóch godzinach.
Krótko pobył i wyleciał. Dzisiaj więcej się nie pokazał.
Offline
22 sierpnia
Wczoraj Ben nie pokazał się na gnieździe.
Nie było go niemal cały dzisiejszy dzień. Pojawił się w gnieździe sypialnym przed wieczorem.
Po 13 minutach poleciał na kolejne żerowisko. Na nocleg się nie pojawił.
Offline
23 sierpnia
Wcześnie rano Ben wylądował w gnieździe drugim.
Wskoczył na kamerkę.
Po przeszło trzech godzinach pojawił się w gnieździe głównym.
Za pół godziny opuścił gniazdo.
Offline
24 sierpnia
Wcześnie rano Ben przyleciał do gniazda głównego.
Poleciał do sypialni.
Wskoczył jak zwykle na kamerkę a z niej potem poleciał na łąki.
Po 9 godz. przyleciał do gniazda głównego na nocleg.
Offline
25.08
Ben po spędzonej na gnieździe nocy odpoczywał jeszcze jakiś czas.
Wskoczył jeszcze na kilka minut na kamerkę.
Wrócił do gniazda.
Wskoczył na kamerkę.
I postanowił odlecieć na zimowisko. Tym razem poleciał w kierunku Łaby.
Po jego odlocie w sypialni pojawił się szpak i mazurek.
Drogi Benie życzę ci wysokich lotów i szczęśliwego powrotu na wiosnę.
Offline
Strony: Poprzednia 1 … 7 8 9
Wątek zamknięty