Nie jesteś zalogowany na forum.
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Źle się dzieje w tym gnieździe i znowu za sprawą padającego deszczu. Po porannej zmianie przez cały dzień nie wróciła młoda Sara. Samiec od wczesnego rana jest sam z pisklętami. Nakarmił je tylko raz rano małymi rybkami. Bocianiątka są bardzo głodne, samiec także. Bocian nie może opuścić dzieci. Rano minie doba jego dyżuru Czy rano wróci samica z pokarmem dla dwójki piskląt?
Offline
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Dzisiaj rano samiec próżno czekał na bocianicę. Znudzony, na chwilę wyleciał z gniazda po patyki.
W końcu po 29 godz. samica wróciła. Na szczęście nie zapomniała o tym, że jest matką i nakarmiła dość solidnie dzieci.
Jednak największa ucztę sprawił pisklakom ojciec, który bardzo szybko pojął jaki pokarm jest dla malców odpowiedni. Przyniósł w wolu mnóstwo małych rybek, które te pochłonęły bardzo szybko. Były dwa takie karmienia. Po wczorajszym poście była to wspaniała uczta.
Offline
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Dzisiaj w gnieździe bocianów czarnych były trzy solidne karmienia. Bociany podały dzieciom rybki. Rano karmiła samica a po południu dwa razy samiec.
Podczas ostatniego posiłku, jeden z maluszków zdołał połknąć dwie solidne rybki. Jego szyja potem wyglądała nienaturalnie grubo.
Offline
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Źle połknięte ryby przez jednego z pisklaków, nie zostały do rana strawione i szyjka maluszka nadal była nienaturalnie gruba i opuchnięta.
Oba pisklaki dziś były karmione jak nigdy przedtem. Zjadły bardzo dużo rybek i żabek. Karmiły oba bociany
i często się zmieniały. Szyjka nieszczęsnego bociusia nabrzmiała bardzo. A trzeba przyznać, że apetyt miał nieziemski i mimo przeszkody zajadał pokarm na równi z bratem. Oby tylko to strawił
Offline
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Nie są za ciekawe rokowania co do zdrowia maluszka. Trochę można wiedzy znaleźć na forum. Opuchlizna jest duża, może w środku zbierać się trująca woda. Gdyby dostała się do środka, malec zginie. Latały tam dzikie pszczoły, więc może jakaś go ukąsiła. Jest sporo teorii. Tymczasem bociuś je z apetytem, bo przełyk ma widać drożny. Dziś pisklaki pojadły, ale nie tak dużo jak wczoraj. Fotki POKAZYWARKA.
Offline
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Dzień dzisiejszy był bardzo podobny do wczorajszego. Była tylko mała różnica, pisklaki zjadły więcej. Karmi
w tym gnieździe najwięcej samiec. Opuchlizna nie zeszła nadal z szyjki bociusia
Offline
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Tutaj mam dobre wieści. Opuchlina na szyjce malutkiego bociusia bardzo się zmniejszyła, co było niesamowitym i miłym zaskoczeniem od rana.
Offline
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Jeszcze rano troszkę powiększona była z boku szyjka bociusia, ale z upływem dnia to zniknęło.
Dzisiaj był dzień rybny. Pisklaki były karmione malutkimi rybkami.
Rodzice dbali o ich bielutki puszek.
Bocianięta odpoczywały po pysznych posiłkach.
A także pogadały z sobą i niemal w jednym czasie załatwiły się za gniazdo, siadając na jego brzegu jak na desce
Najpierw mniejszy
A potem większy. Wyglądało to bardzo zabawnie
Offline
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Jakoś tak rodzinnie zrobiło się w tym gnieździe od rana. Oba bociany sporo czasu spędziły razem z dziećmi. Były rybki do jedzenia
i toaleta maluszków.
Drobne poprawki na gnieździe, oczywiście w duecie oba bociany
I coś czego nie spodziewałam się w trakcie wychowu piskląt-parzenie. Starszak patrzył z zaciekawieniem
Offline
Gemenc - Węgry
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Pisklaki zaczęły stawać na nóżkach a dzisiaj robiły już pierwsze kroczki.
Dostały do jedzenia żmiję.
Pokazały jakie piękne są ich oczy.
Chyba było gorąco, bo miały otwarte dziobki.
Offline