Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Borowa
Lokalizacja miejscowość Pławo, gmina Borowa, Podkarpackie
Para Romeo i Julia
Sezon Odchowane młode
2017 - 2 ( Wiktoria i Feliks z wadą palców)
Offline
Rozszerzenie postu (metki) zamieszczonej przez Anię Biz , pobrane ze strony http://www.gimplawo.pl/historia.html
Historia naszego gniazda…
Ilona Drozdowska-Nieć
... rozpoczęła się w 1997 roku. Był to pamiętny rok, gdyż latem tego roku gminę Borowa nawiedziła wielka powódź. Wczesną wiosną na kominie domu mieszkalnego numer 212, w centrum Borowej, w okolicach Rynku oraz na elektrycznym słupie obok tego domu pojawiły się gałązki. Z dnia na dzień było ich coraz więcej. Przynosiła je para bocianów białych. Właściciel posesji powiadomił o tej sytuacji Rejonowy Zakład Energetyczny w Mielcu. W niespełna dwie godziny pod elektryczny słup przybyła ekipa elektryków i założyła metalową obręcz, przekładając na nią gałązki przyniesione przez bociany. Od tego momentu rozpoczęła się wspaniała przygoda. Tego roku bociany wychowały dwa młode boćki. Przez kolejne lata liczba młodych w naszym gnieździe wahała się od dwóch do trzech. Jednego roku bociany wychowały aż cztery młode, dorodne boćki.
Nieprawdopodobne są zwyczaje i sposób życia tych pięknych ptaków. Wspólna budowa i coroczna naprawa gniazda, wspaniałe gody, walki z intruzami, pierwsze odgłosy piskląt dochodzące z gniazda, karmienie młodych i całodobowa, często wzruszająca opieka nad nimi, nauka latania - to wszystko przez te lata mogliśmy obserwować. Każdego lata bociany białe zamieszkiwały nasze borowskie gniazdo, jedynie w roku 2002 pozostało ono puste. Para naszych bocianów najprawdopodobniej zginęła podczas lotu. Być może miała na to wpływ sytuacja wojenna na Bliskim Wschodzie, gdyż te tereny znajdują się na trasie migracji bocianów białych. W kolejnym roku 2003 przyleciał pojedynczy osobnik, który pilnował gniazda od kwietnia do lipca. W tym czasie toczył wiele zaciętych walk z atakującymi go innymi bocianami. Nigdy jednak nie pojawiła się jego druga połowa. Rok 2004 okazał się znowu radosny. Gniazdo zasiedliła nowa para bocianów. Od tamtej pory zawsze możemy liczyć na ich obecność. Tak też stało się i w tym roku, gdzie od 29 marca do swojego domu - gniazda powrócił gospodarz, a po tygodniu sprzątania i porządkowania gniazda, dołączyła do niego pani bocianowa. Chcąc wzbogacić naszą młodzież gimnazjalną o nowe doświadczenia a tym samym, idąc z duchem czasu, nasze bocianie gniazdo zyskało stały podgląd on-line poprzez zainstalowanie kamery internetowej. Każdego dnia i każdej nocy mogą przyłączyć się do naszych obserwacji miłośnicy przyrody, fascynaci życia bociana białego oraz wszyscy internauci z całego świata. Wspólnie z młodzieżą postanowiliśmy również nadać imiona naszym borowskim bocianom, dlatego też w gimnazjum został ogłoszony konkurs pt. "Jakie imiona dla bocianów?". Mamy nadzieję, że przypadną one naszym bocianom do gustu...
kle,kle dziadek
Offline
Strony: 1