Nie jesteś zalogowany na forum.
Sezon 2020
Gemenc
http://gemenczrt.hu/media/feketegolya-feszek/
Od kilku dni możemy zaglądać do gniazda bocianów czarnych na Węgrzech. Odwiedzają je codziennie wiewiórki, zajrzała też sikorka.
Offline
3 marzec
Dzisiaj gniazdo w Gemenc odwiedził pierwszy bocian czarny. Bociek przebywał na gnieździe kilka godzin
i odfrunął. Może jeszcze powróci.
Offline
5 marzec
Kolejna wizyta czarnuszka. Bocian zajęty był przez jakiś czas poprawkami na gnieździe.
Offline
15 marzec
Dziś rano przyleciał do gniazda bocian, zlustrował je i odfrunął.
Po powrocie zaczął śpiew. Na jego wezwanie pojawił się drugi bociek.
Ptaki na powitanie wyciągały do przodu szyje i śpiewały. Ich wizyta nie trwała długo.
Gdy jeden z nich opuścił gniazdo, drugi przed odlotem jeszcze mu się przyglądał.
W nocy gniazdo nie było puste. Nocował na nim jeden z bocianów.
Offline
16 marzec
Dzisiaj na gnieździe przebywały kilkakrotnie oba bociany. Chyba się dogadały, bo doszło do kilku parzeń. Samiec i samica okazywali sobie czułość miziając się dziobami. Para przyleciała na nocleg
Offline
17 marzec
Od samego rana bocian wylatywał po gałązki i je układał na gnieździe. Robił to wielokrotnie. Para pojawiała się w ciągu dnia, były parzenia. Wygląda, że bocianom się tutaj podoba.
Po kilku dniach obserwacji obu bocianów muszę powiedzieć, że w tym roku pierwsza pojawiała się na gnieździe samica(od 03.03). W ubiegłym sezonie było podobnie. Nie potrafię powiedzieć czy jest to zeszłoroczna Sara.
Offline
21 marzec
Tak wyglądało gniazdo jeszcze rano. Dołek lęgowy nie był wymoszczony.
Pracowity samiec zaczął znosić do gniazda nie tylko gałęzie, ale mnóstwo mchu. Kręcił się w te i z powrotem. Gniazdo zrobiło się zielone.
Bociany lubią się trzymać blisko siebie. Gdy samiec odfrunął w ślad za nim poleciała samiczka.
Offline
23 marzec
Dzisiaj w nocy samica złożyła pierwsze jajko. Niestety, samiec je odrzucił. Rano widziałam jajo leżące na brzegu gniazda.
Samiec postanowił je jednak wyrzucić, ale nie zrobił tego od razu. Najpierw położył je przed samicą na mchu.
Przyleciał do gniazda z gałązkami, a potem znowu wziął w dziób jajko. Jajo schowało się za pień drzewa.
Po odlocie samicy jajeczko znalazło się poza gniazdem.
Po usunięciu jajka, samiec kontynuował modernizację gniazda, przynosił mech i gałązki.
Później powróciła samica.
Bocianica pozostała na gnieździe, które z zielonego stało się bardzo szybko białe. Zima wróciła do Gemenc.
Offline
24 marzec
Śnieg zakrył gniazdo czarnuszków i okolicę. Oby tylko szybko stopniał!!!
Offline
24 marzec
W nocy samica złożyła drugie jajko, które na szczęście samiec nie wyrzucił. W gnieździe nadal zalega śnieg. Samiec kilkakrotnie przynosił do dołka mech. Jajko przez większość dnia było odkryte, czasami leżał na nim bocian.
Offline