Nie jesteś zalogowany na forum.
15 czerwca
Bardzo pracowity poranek Karla II. Samiec zajmował się dołkiem.
Pokazał nam się z bliska. Poprawiał brzeg gniazda.
Przynosił mech.
i gałązki.
Chwila odpoczynku.
Znowu przynosi gałąź.
Dalej zajmuje się gniazdem i odlatuje.
Po kilku godzinach Karl II wrócił, by za parę minut opuścić gniazdo.
Wiadomość dodana po 8 h 22 min 03 s:
Rez
Kar II dzisiaj nie wrócił na nocleg do gniazda.
Offline
16 czerwca
Samiec dzisiaj zjawił się na gnieździe dopiero po godz. 16. Śpiewał, potem zajął się przez chwilę gniazdem
a później sobą.
Zaczął opuszczać gniazdo i latać po lesie.
W końcu wyfrunął gdzieś dalej i już dzisiaj nie wrócił.
Offline
17 czerwca
Dzisiaj Karl II wrócił do gniazda o godz. 9:32 i od razu zaczął swój śpiew. Za pół godziny ponownie śpiewał. Na gnieździe za chwilę pojawiła się Kaia. Oba bociany śpiewnie się witały i długo rozmawiały. Na pewno Karl II był bardzo szczęśliwy. Kaia także wyglądała na zadowoloną. Zaglądała do dołka, przesunęła jajeczka.
Najbardziej wzruszająca była chwila, gdy samiec położył się na brzegu gniazda. Dał wtedy chyba Kai sygnał,
że już nie wysiaduje. Samiczka bardzo czule dotykała jego głowy dziobem.Wyglądali na szczęśliwą parę.
Potem jeszcze śpiewali. Samiczka ponownie zajęła się przez chwilę jajkami.
Za pól godziny Kaia opuściła gniazdo a zaraz za nią samiec. Karl II przyleciał jeszcze raz po godz. 15. Później wyfrunął, ale na nocleg do gniazda nie wrócił.
Offline
18 czerwca
Karl II powrócił do gniazda dzisiaj rano. Śpiewał, zajmował się gniazdem i sobą. Myślę, że czekał na Kaię.
Wyfrunął na krótko z gniazda robiąc krótki przelot między drzewami. Wylądował, pobył jeszcze pół godziny
i znowu wyleciał.
Pojawił się ponownie po południu.
Stał na gnieździe i wypatrywał samicy. Opuścił gniazdo i już dzisiaj więcej go nie odwiedził.
Offline
19 czerwca
Samiec przyleciał do gniazda rano. Śpiewał, zajął się jajkami i dołkiem.
Rozglądał się po lesie i wyfrunął.
Za godzinę wrócił i znowu coś go zainteresowało na zewnątrz.
Upał mu dokuczał. Chłodził się otwierając dziób. Znowu opuścił gniazdo.
Przyleciał po godz. 14. Pobył na gnieździe trochę, zajął się znowu dołkiem, który mocno udrożnił i zakrył jedno jajko.
Popatrzył w górę i kolejny raz wyleciał.
Offline
20 czerwca
Pierwsza wizyta Karla II.
Od 8:24-9:17
Krótki wylot do lasu i powrót.
Druga wizyta.
Od 11:20-13:44
Trzecia wizyta.
Od 17:20-17:27
Offline
21 czerwca
Samiec ma taki zwyczaj, że po przylocie do gniazda jest na nim przez jakiś czas a potem wylatuje i powraca.
Wizyta 1 godz. 9:07-9:13
Wizyta 2 godz. 10:06-11:25
Wizyta 3 godz. 13:42-13:47 Karl II śpiewa na widok jakiegoś bociana, którego wypatrzył z daleka. Może to Kaia. Wylatuje za nim.
Wizyta 4 godz. 14:28-15:32 Wraca ostatni raz dzisiaj i po godzinie odlatuje.
Offline
22 czerwca
Dzisiejsze wizyty Karla II.
Wizyta 1, godz. 8:51-11:32
Wizyta 2, godz. 12:58-15:22
Wizyta 3, godz. 15:24-15:29
Offline
23 czerwca
Dzisiaj Karl II przyleciał do gniazda rano. Wylatywał z niego i powracał wielokrotnie. Pojawił się także późnym popołudniem i wrócił do gniazda na nocleg.
Offline
24 czerwca
Rano jeszcze Karl II drzemał.
A później wziął się za gruntowne porządki.
Postanowił pozbyć się jajek.
Pomyślał o wymoszczeniu gniazda mchem. Przynosił również patyki.
Pozbywa się jajka.
I znowu następna porcja mchu i patyk.
Opuszcza gniazdo o godz. 6:42. Wraca po południu.
Przebywa na gnieździe zaledwie 10 minut i odlatuje. Dzisiaj nocuje gdzieś indziej.
Offline