Nie jesteś zalogowany na forum.
4 lipca
Karl II zachowuje się ostatnio bardzo podobnie. Pojawia się na gnieździe rano, odpoczywa i odlatuje. Dzisiaj można go było oglądać przez półtorej godziny.
Offline
5 lipca
Wizyta Karla II na gnieździe 5 i 6 lipca.
10:50-12:36
6 lipca
8:09-10:39
Offline
7 lipca
Dzisiaj samiec pojawiał się trzy razy na gnieździe. Był obecny rano, po południu i wieczorem.
Rano.
Po południu.
Wieczorem.
Offline
8 lipca
Dzisiaj rano u boku Karla II pojawiła się Kaia. Bociany na powitanie śpiewały i widać było, że są zadowolone.
Samiec na chwilę się położył.
Bociany zaczęły od nowa śpiewać i się rozglądać.
Opuściły po kolei gniazdo. Najpierw wyleciał Karl II a potem Kaja.
Po godzinie samiec wrócił do gniazda bez Kai. Śpiewał, pobył chwilkę i odfrunął.
Offline
9, 10 lipca
Wczorajsza i dzisiejsza ranna wizyta Karla II. Kaja nie pojawiła się.
9 lipca
10 lipca
Offline
12 lipca
Wczoraj Karl II nie pojawił się. Dzisiaj przebywał na gnieździe około trzech godzin.
Offline
13 lipca
Dzisiejsza wizyta Karla II.
Samiec postanowił zmienić położenie gałęzi przenosząc ją na drugą stronę gniazda.
Końcówka pobytu.
Offline
14 lipca
Karl II zjawił się rano.
W pewnym momencie zaczął śpiewem wzywać swą oblubienicę.
Na gnieździe wylądowała Kaia.
Karl II jak zwykle położył się na gnieździe. Tym razem Kaia nie muskała jego piórek a swoje.
Pielęgnacja piór trwała nadal.
Później ptaki nagle zaczęły razem śpiewać.
Po tej bocianiej rozmowie, samiec znowu się położył.
Kaia odfrunęła a za chwilę za nią Karl II.
Offline
15 lipca
Dzisiejsza ranna wizyta Karla II.
W pewnym momencie samiec zobaczył jakiegoś bociana i zaczął śpiewać. Może to była Kaia?
I zaraz opuścił gniazdo.
Offline
16 lipca
Dzisiaj Karl II przebywał na gnieździe pięć godzin. Bocian nie wypatrywał Kai, nigdzie się nie śpieszył. Czyżby samica poleciała już do Afryki?
Offline